Warszawa, 19.04.2017 r.
Informacja prasowa
Nowe trendy z Mediolanu do Warszawy
W ramach przygotowań do tegorocznej edycji Warsaw Home ekipa odpowiedzialna za organizację targów udała się do Mediolanu, by z tamtejszego tygodnia wzornictwa przywieźć do Warszawy najnowsze trendy.
„Mediolańskie targi były dla nas świetną okazją, by spotkać się z przedstawicielami największych światowych marek i znanymi projektantami, a także by rozmawiać z nimi o możliwościach prezentacji ich propozycji podczas Warsaw Home”. – mówi Katarzyna Ptak, dyrektor targów Warsaw Home. „Efekty tych rozmów są bardzo obiecujące i już dziś mogę powiedzieć, że możemy spodziewać się
w Warszawie naprawdę dużej dawki designu na światowym poziomie. ISaloni to największa, globalna impreza w branży wyposażenia wnętrz. To znakomity pretekst by spotkać się w jednym miejscu z wieloma osobami, które na co dzień mają bardzo zapełnione grafiki.”
Odbywające się od ponad 50 lat mediolańskie targi to także świetne miejsce by obserwować aktualne trendy wystawiennicze. Zdaniem Katarzyny Ptak, każda z firm myślących o zagranicznej ekspansji powinna zainwestować w wizytę w Mediolanie, by przekonać się jak wiele uwagi marki przykładają do targowych prezentacji. „Stoiska to prawdziwe majstersztyki, dopracowane pod każdym względem przestrzenie komunikacji marki. W tym roku wyraźnie dało się zauważyć, że firmy stawiają na multisensoryczne doznania i opowiadanie o procesie powstawania produktów. Ważne było także podkreślanie swojej lokalności i kulturowej specyfiki – firmy wręcz chwalą się tym skąd pochodzą i wykorzystują elementy charakterystyczne dla swoich kultur. Wzrok przyciągały między innymi swoiste instalacje z produktów lub materiałów charakterystycznych dla danej marki, np. pasów tapicerskich, sklejkowych wyprasek czy osnowy dywanów. Najbardziej awangardowe firmy zaprosiły do współpracy artystów, którzy specjalnie na potrzeby targowych prezentacji przygotowali koncepcyjne instalacje.”
Czy w Warszawie możemy się spodziewać obecności trendów i tendencji obecnych w Mediolanie? Katarzyna Ptak nie ma co do tego wątpliwości. „Już ubiegłoroczna edycja Warsaw Home udowodniła, że nie musimy mieć kompleksów. Wśród propozycji naszych wystawców znalazły się m. in. supermodne stoły z marmurowymi blatami, ręcznie wykonywane ceramiczne okładziny czy metalowe akcesoria w najmodniejszych miedzianych i mosiężnych wykończeniach. Ale zdaję sobie sprawę, że czeka nas jeszcze wiele pracy. Z tegorocznego Mediolanu chciałabym przywieźć do Warszawy modne kolory, których nadal trochę się boimy, takie jak: róż, granat, butelkowa zieleń i złoto. Podobało mi się awangardowe oświetlenie wykorzystujące najnowsze technologie i przedmioty powstałe przy wykorzystaniu rzemieślniczych technik. Takie połączenia high tech i rękodzieła są bardzo ciekawe. Chciałabym też pokazać Polakom pełne fantazji i poczucia humoru projekty takich designerów, jak Jaime Hayon, Nika Zupanc czy Marcel Wanders, którzy łączą niezwykłą pracowitość i kreatywność z iście dziecięcą fantazją. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie konceptualne instalacje Nendo i Tokujina Yoshijoki – marzę o tym, że kiedyś tego rodzaju projekt uda się zrealizować przy okazji Warsaw Home. Chciałabym także pokazać te polskie firmy i projektantów, które również można było zobaczyć w Mediolanie i które reprezentują światowy poziom, takie jak Zieta Prozzesdesign, Nowy Styl, Comforty, Eugenius, Paged.”
Tym bardziej cieszy fakt, że wśród firm, które już potwierdziły swoją obecność są tak znane marki jak: Vitra, Ton, Profim, Vzór, Barlinek, Sub Zero, Koziol, WFM, Woud, Politura, BoConcept, House&More, Studio Rygalik, czy wspominana wcześniej Zieta Prozessdesign.