Jeśli zdecydujemy się na wykonanie schodów terenowych – należy zdawać sobie sprawę, że będzie się to wiązać z koniecznością podjęcia szeregu decyzji projektowych.
Oczywiście może je podejmować wykwalifikowany projektant (i czasami byłoby dobrze, gdyby tak się stało), z reguły jednak inwestorzy wychodzą z założenia, że przecież wykonanie schodów zewnętrznych to „żadna filozofia”. Nie jest jednak aż tak prosta, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Wcale jednak nie znaczy to, że (szczególnie w prostych przypadkach) inwestor nie da sobie z nią rady.
Kilka ważnych decyzji
Zanim kupimy kostkę i przystąpimy do korytowania, układania, wylewania itd. – trzeba najpierw podjąć kilka ważnych decyzji, od których zależeć będą ostateczne wymiary, lokalizacja i wygląd schodów. Warto więc na samym początku zapoznać się z zasadami i wytycznymi regulującymi parametry schodów terenowych.
Większość regulacji dotyczących wznoszonych w Polsce budynków (oraz ich otoczenia) zawarta jest w rozporządzeniu Warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. Poz. 926 z 2013 r.). W wypadku schodów zewnętrznych najważniejszy zapis brzmi: „Szerokość użytkowa schodów zewnętrznych do budynku powinna wynosić co najmniej 1,2 m; przy czym nie może być mniejsza niż szerokość użytkowa biegu schodowego w budynku, przyjęta zgodnie z wymaganiami określonymi w ust. 1 i 2.” (rozdz. 4, §68 ust. 3). W wypadku domów jednorodzinnych ów tajemniczy ust. 1 i 2 ogranicza minimalną szerokość biegu i spocznika schodów wewnętrznych do 80cm – dla naszych rozważań nie ma więc znaczenia. Kolejne ważne informacje znajdujemy natomiast w §69 ust. 3: „Liczba stopni w jednym biegu schodów zewnętrznych nie powinna wynosić więcej niż 10.”
Co to jest wygodny stopień?
I to w zasadzie wszystko, co przepisy mówią o schodach zewnętrznych przed domem jednorodzinnym. Nie jest to jednak wszystko, o czym powinniśmy pamiętać. Jest jeszcze wzór, który pozwoli określić wygodną wysokość i długość stopnia: 2h+s=60-65cm – czyli suma podwójnej wysokości stopnia plus jego długość powinna mieścić się w granicach między 60 a 65cm. W wypadku schodów zewnętrznych jego zastosowanie nie jest co prawda obligatoryjne – jednak jeśli zdecydujemy się na istotne odejście od niego, jest duża szansa, że bardzo szybko zaczniemy brzydko kląć w trakcie korzystania z podejścia do budynku. Nieco może mniej fundamentalna, ale równie istotna jest zasada, aby przy schodach zewnętrznych przyjmować większe wartości szerokości stopnia kosztem jego wysokości, czyli po polsku – dla naszej wygody lepsze na zewnątrz są schody dłuższe, lecz bardziej płaskie. Bardzo wygodne są na przykład stopnie o wymiarach 30-35cm (długość) na 15cm (wysokość). Długość stopnia w żadnym wypadku nie powinna być natomiast mniejsza niż 20-25cm – poniżej tej wartości schody robią się nie tylko niewygodne, ale wręcz niebezpieczne – szczególnie zimą.
Schody skonstruowane zgodnie z podanym wcześniej wzorem umożliwiają wygodne chodzenie bez zmiany tempa, długości i rytmu kroków. To bardzo ważne, szczególnie jeśli będą znajdowały się w miejscu, które będziemy pokonywać wielokrotnie w ciągu dnia, na przykład przed wejściem do budynku.
Schody zapraszają do podziwiania
Nieco mniej ważne jest to np. przy schodach stanowiących zejście z tarasu. W tym przypadku możemy wręcz nieco wydłużyć stopnie, co wymusi zwolnienie kroku – a więc pozwoli na „zaprogramowanie” miejsca jako punktu widokowego. Tu nasi goście będą musieli zwolnić, a więc będą mieli czas na podziwianie naszego ogrodu. Po pierwsze warto więc zrobić to w miejscu, z którego widok jest naprawdę olśniewający. Po drugie ów widok powinien być podziwiany raczej przy wchodzeniu pod górę (idąc w dół – zdecydowanie bardziej patrzymy pod nogi), no i aby całe zamierzenie się powiodło, schody muszą być proste. Wszystkie zmiany kierunku zmuszają idącego do zwrócenia uwagi na ścieżkę zamiast rozglądania się na boki. Innymi słowy odpowiednio lokalizując i projektując schody ogrodowe możemy w całkiem sporym stopniu wpływać na zachowanie użytkowników.
Znaczenie ze względu na ergonomię i komfort użytkowania ma również liczba stopni. Naturalny rytm chodzenia człowieka zazwyczaj jest nieparzysty (bardziej naturalne jest dla nas wykonanie nieparzystej liczby kroków), stąd też dobrze, jeśli liczba stopni w biegu również jest nieparzysta. Raczej nie powinno się stosować mniej niż trzech stopni. Pojedynczy stopień stanowi łatwy do przeoczenia „potykacz”, natomiast dwa zaburzają nieparzysty rytm kroków. Ważne jest także odpowiednie rozplanowanie spoczników oraz dostosowanie również ich długości do rytmu/długości kroków . Krótkie, kilkustopniowe odcinki można oczywiście pokonywać jednym ciągiem stopni. Cytowane wcześniej Warunki techniczne… ograniczają długość takiego biegu do 10 stopni. Ze względu na ergonomię górną „granicą”, powyżej której powinniśmy jednak rozważyć rozdzielenie spocznikiem jest pięć stopni. Nie jest to oczywiście konieczne, ale psychologicznie „łatwiej” pokonuje się dwa podejścia po trzy stopnie, niż jedno sześciostopniowe. Ważne jednak, aby w miarę możliwości odcinki schodów miały jednakową długość.
Bardziej szczegółowe informacje na temat projektowania schodów ogrodowych można znaleźć na stronie: https://kostkabrukowa.buszrem.pl/projects/schody-w-ogrodzie/
Porównanie różnych proporcji schodów zewnętrznych, spełniających wymagania normowe i ergonomiczne (rys. Buszrem)
1. Długość kroku dorosłego człowieka mieści się z reguły w zakresie 60-65cm. W tym wypadku – 65cm.
2. Schody o wymiarach 10x45cm, bardzo łagodne, doskonałe jako tarasowe.
3. Schody 15x35cm. Z reguły stosowane jako główne schody zewnętrzne, np. wejściowe do budynku.
4. Schody 18x30cm. Proporcje stosowane czasem wewnątrz budynków, dość strome jak na schody zewnętrzne. Możliwe do zastosowania na przykład jako zejście techniczne.