JAK RADZIĆ SOBIE Z MCHAMI I POROSTAMI NA NAWIERZCHNI?
Ogród to nie tylko piękna i różnorodna roślinność. To także zadbane i estetyczne nawierzchnie wolne od zabrudzeń lub zazielenień spowodowanych mchami i porostami.
Stale zacienione miejsca ogrodu i okolice stawów czy oczek wodnych, to warunki sprzyjające rozwojowi mchów i porostów. Zjawisko pogłębiają również coraz cieplejsze zimy z temperaturami utrzymującymi się nieco powyżej zera. W efekcie stosunkowo szybko (nawet po jednym sezonie), nawierzchnia może nabierać w niektórych miejscach brudnozielonego koloru. Czy można spowodować, aby ścieżki wyglądały jednakowo ładnie w każdej części ogrodu? Tak, ale warto o tym pomyśleć już na etapie projektowania ogrodu i zakupu materiałów na taras, podjazd, ścieżki.
Mądry przed szkodą
Jeśli chcemy, aby nasze ścieżki były jednakowo ładne nie tylko od południowej strony działki, ale również od północnej, gdzie słońca jest znacznie mniej – powinniśmy już przy planowaniu nawierzchni zdecydować się na kostkę brukową impregnowaną fabrycznie. Chociaż każda kostka renomowanych producentów spełnia wymagania dotyczące niskiej nasiąkliwości – fabryczna impregnacja daje nam produkt do zadań specjalnych. Zaletą produktów zabezpieczanych na etapie procesu produkcji (jak np. System Czystej Nawierzchni firmy Buszrem) jest większa odporność na czynniki atmosferyczne, a w efekcie utrudnienie rozwoju mchów i porostów. Można również wykonać samodzielnie impregnację powierzchniową. Jednak w tym przypadku dobrze jest starannie wybrać produkt o najlepszych technologicznie właściwościach (najtrwalsze są impregnaty polimerowe).
Dbamy o czystość
Drugi niezbędny warunek to dbanie o czystość. Nie powinniśmy dopuszczać, aby na kostce zalegały liście czy igliwie, które będą utrzymywać wilgoć. O ile standardowo wystarczy 2, 3 razy w roku zmywać i czyścić nawierzchnię (uzupełniając fugi czystym piaskiem kwarcowym), o tyle nawierzchnię narażoną na występowanie zazielenień warto czyścić raz na kwartał, a nawet częściej – na przykład co 2 miesiące. Wymaga to oczywiście regularnego wkładania nieco wysiłku w pielęgnację kostki.
Ostrożnie z chemią
Pomysł „pójścia na skróty” w temacie czyszczenia nawierzchni może pojawić się zwłaszcza wiosną, gdy samo przygotowanie ogrodu do nowego sezonu wymaga dużo pracy. W marketach budowlanych bez trudu dostaniemy szereg środków chemicznych skutecznie usuwających z ogrodu chwasty – w tym również służące do likwidacji mchów. Tylko jak zareagują na nią rośliny w ogrodzie – zwłaszcza w ogrodzie zadbanym, z różnorodną i starannie pielęgnowaną roślinnością? Tego do końca nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Dlatego lepiej decydować się na chemiczne rozwiązania tylko w ostateczności. A odrobina pracy pozwoli cieszyć się estetyczną nawierzchnią w pięknym i zadbanym ogrodzie.
(fot. Buszrem)
