SHOWROOM, W KTÓRYM DOTKNIESZ PRZEPYCHU
Zobaczyć, dotknąć, poczuć… doświadczamy otaczającego nas świata wszystkimi zmysłami. Dlatego projektując wystrój wnętrza także powinniśmy móc dokładnie zbadać wygląd, materiał i jakość wykonania każdego z elementów aranżacji pomieszczenia tak, by mogły one ze sobą jak najlepiej współgrać i stworzyć dla nas miejsce, o którym zawsze marzyliśmy.
Na własne oczy
Robienie zakupów przy pomocy katalogów stało się w ostatnich latach bardzo popularne – i nic dziwnego, bowiem w połączeniu z upowszechnieniem rynku sklepów internetowych są po prostu bardzo wygodne i szybkie. Warto jednak pamiętać, że w przypadku kompletowania wyposażenia mieszkania, jest to opcja obarczona dość dużym ryzykiem. Patrząc wyłącznie na zdjęcia mebli, dodatków czy innych artykułów wnętrzarskich, bez na możliwości naocznego sprawdzenia ich rzeczywistego rozmiaru, a także odcienia czy faktury materiałów, z których są wykonane, ciężko jest uniknąć rozczarowania. Nierzadko zdarza się bowiem, że zamówiony towar będzie wyglądać odrobinę inaczej niż na katalogowych zdjęciach. Fotografie nie są w stanie oddać wszystkich właściwości materiałów, jak chociażby sposobu odbijania światła czy głębi koloru.
Potęga inspiracji
Często brak możliwości przekonania się o tym, w jakiej aranżacji będzie się dobrze prezentować dany mebel prowadzi do rezygnacji z wyboru czegoś oryginalnego na rzecz bardziej bezpiecznego, ale i nudniejszego rozwiązania. Dlatego właśnie salony wyposażenia wnętrz przygotowują tak wiele różnorodnych ekspozycji. Przykłady pomieszczeń stworzonych przez projektantów mogą być świetną inspiracją zarówno dla innych architektów wnętrz, jak i dla osób, które na własną rękę pragną stworzyć wyjątkowy wystrój.
Problemem, z jakim dotychczas borykali się inwestorzy była jednak dysproporcja między ilością ekspozycji dedykowanych masowemu odbiorcy przy znikomej liczbie miejsc, w których do aranżacji użyto produktów luksusowych, renomowanych marek. Naprzeciw potrzebom wymagających odbiorów wyszła marka Max-Fliz, która udostępniła właśnie w swoim salonie w Krakowie tzw. Prestige Room – showroom zaaranżowany w oparciu o produkty z najwyższej półki.
Ekskluzywna ekspozycja
– Pomysł na stworzenie przestrzeni dla ekskluzywnych ekspozycji pojawił się przy okazji modernizacji naszej Strefy Architekta – przyznaje Kazimierz Kaźnica, współwłaściciel Max-Fliz. – To właśnie projektanci wnętrz zasugerowali nam potrzebę istnienia miejsca, w którym znajdzie się topowy asortyment marek z najwyższej półki, wraz z katalogami produktowymi i stanowiskami pracy dla architektów.
Showroom oddany do dyspozycji gości salonu został zaprojektowane przez architekt Agnieszkę Liniewską-Baran, założycielkę biura projektowego Intellio Designers. Projektantka, która dała się poznać jako miłośniczka harmonijnych wnętrz i dopracowanych detali, współpracowała już z marką Max-Fliz w ramach konkursu „Zmiany są w modzie”, realizowanego wspólnie z krakowską Galerią Kazimierz. Wówczas, w ramach głównej nagrody, przeprowadziła metamorfozę mieszkania zwycięzcy loterii. Tym razem, przez odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni w salonie Max-Fliz, stworzyła szansę, by projektanci i inwestorzy mogli nie tylko czerpać inspirację do stworzenia wyjątkowych aranżacji, ale i znaleźć swoją przestrzeń do pracy. Dzięki takiemu rozwiązaniu czas procesu projektowego się skraca, choć trzeba przyznać, że ze względu na wystawność prezentowanego asortymentu, wszystkie towary eksponowane w Prestige Roomie dostępne są jedynie na zamówienie. Nie do przecenienia jest jednak możliwość dokładnego obejrzenia ekspozycji, a także sprawdzenia, jak poszczególne jej elementy komponują się ze sobą w pomieszczeniu.
W przypadku towarów luksusowych rzadko który inwestor jest w stanie pozwolić sobie na zakupy „w ciemno”. Gdy inwestujemy spore pieniądze w wyposażenie, chcemy mieć pewność, że uzyskamy wymarzony efekt. Niestety, nawet jeśli współpracujemy z doświadczonym projektantem, bazowanie tylko na projektach i wizualizacjach, może zaowocować sporym rozczarowaniem – i choć oczywiście przynajmniej część zakupów będzie można zwrócić, niepotrzebnie wydłuży to czas adaptacji pomieszczenia do naszych potrzeb. Dlatego jeśli już znajdziemy w katalogach asortyment, który trafia w nasze gusta, sprawdźmy, czy w naszej okolicy nie znajdą się miejsca, gdzie będziemy mogli naocznie przekonać się o jego parametrach i jakości. Dziś wiemy już, że jest to możliwe – niezależnie od półki cenowej i stopnia ekskluzywności wybranego wyposażenia.