CO KAŻDY INWESTOR WIEDZIEĆ POWINIEN
BRUKOWANIE NAWIERZCHNI – PRZYGOTOWANIE TERENU
Brukowaniem powinni zajmować się specjaliści. Za to inwestorzy zatrudniający specjalistów powinni mieć o prowadzonych pracach przynajmniej ogólne pojęcie. Po pierwsze po to, by móc się z wykonawcą porozumieć i precyzyjnie przedstawić mu swoje wymagania. A po drugie – by skontrolować jakość i rzetelność jego pracy.
Wśród wielu artykułów dotyczących wykonywania nawierzchni brukowych – zdecydowanie największa część koncentruje się na przypadkach szczególnych, rozwiązaniach nietypowych i nieszablonowych. Czasem jednak brakuje absolutnych podstaw. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że producenci wychodzą ze słusznego skądinąd założenia, że takie nawierzchnie wykonują z reguły wyspecjalizowane ekipy – a im nie ma sensu tych podstaw tłumaczyć, bo przecież to dla nich chleb powszedni.
Pozostają jednak dwie kwestie. Po pierwsze są ludzie, którzy lubią uczyć się nowych rzeczy i wykonywać pewne prace samemu. Po drugie natomiast wszyscy inwestorzy zlecający wykonanie takich prac – powinni mieć o nich minimalne chociażby pojęcie, aby móc się z wykonawcą dogadać i precyzyjnie przedstawić mu swoje wymagania, a następnie skontrolować jego pracę.
Zaczynamy od projektu
Zanim jednak przystąpimy do jakichkolwiek rozmów z wykonawcą i prac terenowych, nie możemy zapomnieć o jednym istotnym elemencie, często niestety traktowanym nieco po macoszemu. Jest nim projekt. Wszystko jedno, przygotowany przez fachowca czy wyrysowany własnoręcznie na kartce wyrwanej z zeszytu dziecka – pozwala oszacować ilość potrzebnych materiałów, dobrać optymalny kształt elementów przyszłej nawierzchni i przewidzieć ewentualne problemy, czy zlokalizować trudniejsze detale. Oczywiście im większy i bardziej skomplikowany teren zamierzamy urządzać, tym bardziej wskazane jest, aby projekt powierzyć jednak architektowi krajobrazu. Również jeśli nie jesteśmy pewni swojej wyobraźni przestrzennej i boimy się samodzielnie aranżować przestrzeni – warto sięgnąć po fachowe wsparcie. Przy prostych i niewielkich założeniach większość inwestorów doskonale poradzi sobie jednak sama. Przy projektowaniu nie powinniśmy skupiać się jedynie na płaskim rzucie, warto również pamiętać o zmianach wysokości działki oraz poziomie wyjść z budynku, które będą na naszą nawierzchnię prowadzić. Dobrze, żeby nawierzchnia była usytuowana ok. 2 cm poniżej krawędzi otworów na nią prowadzących. Kolejnym ważnym elementem są spadki projektowanej nawierzchni, zapewniające prawidłowe odwodnienie. Te ostatnie powinny być projektowane zawsze od budynku w stronę najbliższego odpływu, ze spadkiem 1-2%. Oznacza to, że na 1m długości poziom nawierzchni powinien się obniżać o 1-2cm.
Gdy już wykonamy, lub zlecimy wykonanie teoretycznej części pracy nad naszą nawierzchnią i będziemy wiedzieli zarówno czego oczekujemy jak i ile potrzebujemy materiałów, można rozpocząć właściwe prace ziemne.
Korytowanie, formowanie skarp i niwelacja
Pierwszą z nich jest korytowanie, czyli usunięcie wierzchniej warstwy humusu. W zależności od pomysłu na aranżację działki uzyskaną w ten sposób ziemię można wykorzystać do uformowania skarp lub też rozplantować na terenie ogrodu. Skarpy mogą być również sposobem na niwelację terenu pod zaprojektowana ścieżkę, taras albo krawędź rabat kwiatowych. Są tu jednak pewne obostrzenia. Nie każdy grunt nadaje się do formowania nasypów. Szczególnie niemile widziane są tzw. grunty spoiste, czyli gliny i iły. Skarpa wykonana z takiego materiału bardzo szybko uległaby rozmyciu ze względu na bardzo małą przepuszczalność wilgoci. Woda – spływając, zabrałaby ją ze sobą. Niezbyt szczęśliwe są również grunty o zbyt dużej przepuszczalności (piaski) – ale już nie ze względów konstrukcyjnych, a raczej z uwagi na niemożliwość zapewnienia odpowiedniej dla porastających skarpę roślin wilgotności gruntu. Najlepsze do formowania skarp są piaski gliniaste, które mogą być dodatkowo zmieszane ze żwirem. Materiał nasypów powinien być układany warstwami po 10-20cm i zagęszczany. Warto również przewidzieć zabezpieczenie ich przed rozmywaniem przez deszcze, w najprostszy sposób – zabezpieczając włókniną. Należy przy tym pamiętać jednak, że najlepszym i jednocześnie najprostszym sposobem takiej stabilizacji jest obsadzenie ich roślinnością. Sama niwelacja terenu jest już w zasadzie drugim etapem prowadzonych prac. Jest to wyrównanie powierzchni po procesie korytowania. Nadanie ono terenowi pożądane spadki. Wymaga to więc przemyślenia kierunków odprowadzania wody z nawierzchni. Ważne jest, aby nie spływała ona w kierunku murów budynków, zwiększając niepotrzebnie ryzyko ich zawilgocenia. Na tym również etapie następuje dokładne wytyczenie linii przebiegu ścieżek, tarasów i podjazdów „w terenie”, uwzględniające precyzyjnie promienie zakrętów czy krzywe przejściowe.
Bardzo ważna podbudowa
Kolejnym, po korytowaniu i niwelacji etapem prac jest wykonanie podbudowy i zabezpieczenie krawędzi przyszłego tarasu lub ścieżki. Jeśli grunt rodzimy charakteryzuje się bardzo niską przepuszczalnością wody, konieczne może okazać się wykonanie poniżej podbudowy warstwy rozsączającej z piasku grubości do 10cm. Zarówno w wypadku stosowania warstwy rozsączającej, jak i przy występowaniu słabego gruntu rodzimego o niskiej spoistości warto dodatkowo zastosować geowłókninę. Pełni ona w tym przypadku funkcję separacyjną – nie dopuszcza do przemieszania się materiałów poszczególnych warstw. Jej zastosowanie niesie za sobą wielorakie korzyści. W trakcie wykonywania umożliwia znacznie lepsze zagęszczenie poszczególnych warstw podbudowy, a później uniemożliwia wypłukiwanie i przenikanie kruszywa z warstw leżących wyżej do tych niższych. Pozwoli to na przykład na wieloletnie sprawne funkcjonowanie warstwy rozsączającej, która nie będzie zanieczyszczana i blokowana elementami pochodzącymi z podbudowy, takimi jak najdrobniejsze frakcje piasku, drobiny organiczne itp. Zapobiegnie również zapadaniu się nawierzchni na skutek wypłukiwania i destabilizacji warstwy nośnej. Samą podbudowę wykonujemy z zagęszczanego warstwami kruszywa. Jej grubość i materiał, z którego będzie wykonana należy dobrać do planowanego obciążenia ścieżki i, szczególnie dla nawierzchni mających przenosić większe obciążenia, na przykład ruch kołowy, dobrze, jeśli zrobi to specjalista. Do zabezpieczenia krawędzi mogą służyć krawężniki wykonane z różnych materiałów, palisady lub gazony. Można również wykorzystać do tego celu odpowiednio osadzoną kostkę brukową (tą samą, której używamy do reszty nawierzchni, lub też zupełnie inną – wszystko zależy wyłącznie od naszej inwencji). Z reguły elementy obrzeżowe są posadawiane na fundamencie z półsuchego betonu wzdłuż wyznaczonych w poprzednim etapie prac linii brzegowych. Dużo zależy w tym wypadku od wysokości ścieżki nad naturalnym poziomem gruntu oraz od sposobu opracowania ewentualnych skarp. Przy dużych różnicach wysokości warto skonsultować się z projektantem, gdyż być może konieczne okaże się zastosowanie murów oporowych albo innego sposobu stabilizacji gruntu.
Bardziej szczegółowe informacje na temat projektowania i układania nawierzchni na zadrzewionej działce można znaleźć na stronie https://kostkabrukowa.buszrem.pl/projects/brukowanie-duzych-powierzchni/
Ilustracja:
Początek prac. Geometria ścieżek z projektu przeniesiona została w teren. Wykonano korytowanie, wytyczone zostały wszystkie zmiany wysokości ścieżek i tarasów, wykonano również nasypy (rys. Buszrem).
1. Wykonane korytowanie i niwelacja terenu
2. Warstwa rozsączająca. Wykonuje się ją lub nie w zależności od przepuszczalności gruntu rodzimego.
3. Nasypy wykonane i odpowiednio zagęszczone w miejscach wyznaczonych projektem
4. Krawężniki i obrzeża osadzone w odpowiednio przygotowanych fundamentach
5. Do zabezpieczenia warstwy rozsączającej powinna zostać użyta geowłóknina. Zapewni ona długoletnią bezawaryjną pracę tego elementu.